Docierają do nas kolejne nerwowe zapytania. Staropolskie porzekadło "tylko panika może nas uratować", które w obecnych czasach staje się synonimem pewnych zachowań, nie jest jednak dobrym doradcą gdy rzecz jest o pieniądzach:

✔️ wszystkie banki gwarantują ciągłość pracy. Możliwe opóźnienia w obsłudze oddziałów lub telefonicznej, wynikają jedynie z konieczności pozostania części pracowników w domach, aby opiekować się dziećmi.
✔️ to nie jest dobry czas na korzystanie z dni wolnych w celu załatwiania "zaległości". Zamykanie kont, aktualizacja danych i inne niekonieczne czynności należy przełożyć na czas spokojniejszy, który jak mniemamy nadejdzie prędzej lub później.
✔️ raty kredytów nie mogą drastycznie wzrosnąć z dnia na dzień. Nawet minimalny wzrost nie jest w tej chwili możliwy w szybkim tempie. Nie ma regulacji oraz podstaw do takich ruchów.
✔️ w naszej ocenie, patrząc na wydarzenia historyczne, RPP zdecyduje się w nieodległym czasie na obniżenie stóp procentowych co finalnie doprowadzi do obniżenia rat kredytów. Czynność ta będzie miała na celu stymulowanie gospodarki i wydaje się być jedynym racjonalnym rozwiązaniem.
✔️ W bankach nie brakuje i nie zabraknie gotówki. Nadal jednak rekomendujmy używanie płatności zbliżeniowych, które w obliczu zagrożenia wirusem wydają się być bezpieczniejsze. ✔️ Polski system bankowy, dzięki regulacjom jakie posiadamy, jest jednym z najbardziej stabilnych i odpornych na podobne perturbacje w Europie.

Pozostańmy w domach, dbajmy o higienę osobistą i nieustannie bądźmy dobrej myśli!